22 października 2015

sms

Bartosz już w domku

podpisał zdjęcie tata pyzatej buzi z oczami, jak węgielki

za każdym razem jestem zaskoczona
i za każdym razem szczęśliwa :-)

3 komentarze:

  1. Bo tak sms to radość i nadzieja :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo to zawsze jest radość! A co do zaskoczenia to niespodzianki są w życiu najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale radość :-) W mojej rodzinie na razie zanosi się na stabilizację.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...