22 stycznia 2016

small talk

- macie plany na wieczór ? - zapytał
- idziemy na łyżwy. idziesz z nami ?
- ooo, jeździcie. jak wam idzie ?
- świetnie.
- upadacie ?
- from time to time. 
- bo w naszym wieku to już trzeba uważać.
- Adaś, nigdy więcej nie mów do mnie 'w naszym wieku'. nigdy.


swoją drogą

na lodowisku najczęściej upadają dzieci. by po chwili podnieść się i pojechać dalej. jakby nigdy nic. przyjrzałam się im. co je różni od nas: dorosłych ?

dzieci upadają z uśmiechem :-)

20 stycznia 2016

ex ante

święto zakochanych za miesiąc, a ja kupiłam już prezent (z tych: dla niej i dla niego).

(pomimo zimy) przesadzam kwiaty. 

i generalnie: jestem gotowa na wiosnę :-)

18 stycznia 2016

i ślubuję

- uważaj, żeby nie wleźć pod samochód 

powiedział, gdy wysiadałam z auta
zaparkowanego przy ruchliwej ulicy.

mąż.

15 stycznia 2016

wasgij

puzzle - wersja ekstremalna :-)
 
idealna propozycja na uniwersalny prezent.  dla niej i dla niego. 
w każdym wieku.*

układanka z niespodzianką. 
czy może być coś bardziej wciągającego ? 


* w każdym dwucyfrowym. jednocyfrowi niech mają czas nacieszyć się standardowymi puzzlami.

13 stycznia 2016

coffee time

pierwszy raz przeczytał instrukcję.

bo trzeba wiedzieć,
co w życiu jest ważne :-)

11 stycznia 2016

knajpa, kościół, widok z mostu ;-)

miszmaszowy dzień po prostu. 

przyszli kolędnicy.
wysłałam pit.
i tylko most mi się dziś nie nawinął (pod nogi).

moje tegoroczne zeznanie opiewa na 10 stron. dziesięć. gdybym mogła napisać je ręcznie, zmieściłabym wszystko na jednej.  pisząc wylewnie, z życzeniami dobrego roku na zakończenie :-)

8 stycznia 2016

sport to zdrowie

przy drugim ćwiczeniu rozgrzewki czuję się spełniona.

wstawiam warzywa na sałatkę i (mimo wszystko) wracam do ćwiczeń. 

przypominam sobie kilka mięśni.

callanetics.

6 stycznia 2016

icecream

jestem fanką lodów. głównie klasycznych.
śmietankowe, bakaliowe i jogurtowe to moje ulubione smaki. ostatnio także pistacjowe. 
o tych lodach usłyszałam niedawno. w samych superlatywach.
jako miłośniczka: chciałam spróbować. więc gdy tylko nastał siarczysty mróz* ...
w sklepie za rogiem były tylko dziwne smaki. wybrałam mango z maliną. ze względu na malinę.
lody są o smaku mango. ale - mimo to - są to naprawdę dobre lody. 
* -12 feels like -21

4 stycznia 2016

lodowisko

gdy po raz pierwszy (w sezonie) wychodzę na lód, za każdym razem pytam sama siebie: - jak to możliwe, że to umiałaś ?  
krok za krokiem, staram się utrzymać równowagę. tylko to jest ważne. 100% skupienia. medytacja.
aż zdaję sobie sprawę, że sunę po lodzie.  jak wtedy, gdy miałam kilka lat. a korty tenisowe na czas zimy zamieniały się w najlepsze lodowisko ever. 

bo z jazdą na łyżwach, jest tak, jak z jazdą na rowerze: jak raz się nauczysz, zawsze umiesz :-)



ps.: nowy rok przywitał nas śniegiem, jak z bajki. pierwszy śnieg tej zimy (!) 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...