365 powodów do radości
Lubię Diane Lane,filmu jeszcze nie widziałam
HEJ :) powracam do blogowania a powiem Ci,że jak dla mnie paryskiej fanki zakochanej w tym mieście...PARYŻ NIE MOŻE ZACZEKAĆ :D
Lubię Diane Lane,filmu jeszcze nie widziałam
OdpowiedzUsuńHEJ :) powracam do blogowania a powiem Ci,że jak dla mnie paryskiej fanki zakochanej w tym mieście...PARYŻ NIE MOŻE ZACZEKAĆ :D
OdpowiedzUsuń