lato mija migiem. za parę dni planujemy wyruszyć na urlop. ciekawe, czy się uda (?)
wczorajszy upał nie przeszkodził mi w upieczeniu (!) ciasta. z agrestem i porzeczkami. pychota. miłe popołudnie w gronie dawno niewidzianych znajomych.
dostaliśmy kolejnego anioła :-)
dostaliśmy kolejnego anioła :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz