będąc na tak (patrz motto poniżej), kupiłam kurtkę. nie mogę oderwać od niej oczu. taka piękna ;-)
cieszę się, jak dziecko. a także: niestraszne mi mrozy :-)
ciekawe, czy założę ją tej zimy? za oknem wciąż bardziej wiosennie, niż zimowo :-) a w parku różaneczniki (azalie?) puszczają pączki (!)
to super! założysz założysz :)
OdpowiedzUsuńMrozy jeszcze będą, a właściwie muszą być bo czekam na nie z moim zmarźluchowym tagiem ;)
OdpowiedzUsuńskoro tak: to czekam :-)
OdpowiedzUsuńFajnie tak kupić coś i cieszyć się jak dziecko. Ja marzę o kurtce skórzanej, bo jakoś nigdy mi nie wyszło. I jak sobie w końcu kupię to też pewnie tak właśnie będę się cieszyć... ;-D
OdpowiedzUsuńjeśli marzysz, to powinnaś się skusić :-) wiosna za pasem, więc ...
Usuńmarzy Ci się kolorowa, czy raczej klasyczna ?