22 marca 2016

viQ

po jakim czasie (przerywacie poszukiwania i) uznajecie rękawiczki /parasolkę za zgubione ?


i czy (mimo to) odnajdujecie je potem ?
gdzie ?


4 komentarze:

  1. Ostatnio w markecie ktoś pod... mi kosz. W koszu były czapka, szalik i rękawiczki. Czapkę i szalik udziergałam sama, można było odtworzyć, ale rękawiczki były prezentem od Teda (marki na W). Idąc po sklepie odżałowałam... aż tu po wyjściu ze sklepu na parapecie okna znalazłam, wszystko! Ktoś zwyczajnie pomylił kosze :) ale to zdarzyło się raz. Zwykle szukam dopóki jest nadzieja, że może coś zostawiłam na dole w biurze, w samochodzie, u mamy. Potem odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jaka miła niespodzianka, że znalazłaś :-)
      może i ja znajdę :-)

      Usuń
    2. Nadziei nie tracimy do końca :)

      Usuń
  2. Ja nie spocznę póki nie znajdę... mówię tak sobie i szukam przekopując wszystko. Potem spisuję na straty. Jak nie znajdę w ferworze poszukiwań, to już nigdy nie znajduję.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...