to dziś.
oficjalne otwarcie sezonu świątecznego. w sklepach gorączka: czas wzmożonych zakupów. zaczynamy(?) myśleć o prezentach. miasto mieni się świątecznymi ozdobami. po ulicach - mimo wiatru - krążą mikołaje.
planowałam weekend we dwoje (santa's style ;-)). tymczasem Leo zabrał zabawki i pojechał grać.
(czy) powinno mnie to martwić ;-) ?
tym sposobem przede mną dwa dni z książką, herbatą i sernikiem ;-). przy blasku lampek choinkowych :-).
chwilo, trwaj :-)
a ciebie, mikołaju, proszę o pilniczek do paznokci (if any) :-)
tym sposobem przede mną dwa dni z książką, herbatą i sernikiem ;-). przy blasku lampek choinkowych :-).
chwilo, trwaj :-)
a ciebie, mikołaju, proszę o pilniczek do paznokci (if any) :-)
You made my Mikołajki, więc jak będziesz miała chwilkę zajrzyj na oba moje blogi ;)
OdpowiedzUsuńcoraz bliżej Święta :D
OdpowiedzUsuń