29 grudnia 2014

poświątecznie


miałam mało czasu na przygotowania.  mimo to były to miłe święta. tegoroczne hity to: piernik, makowiec i kapusta z grzybami. 
ci, co smak kutii wyssali z mlekiem, wyśmieją mnie w głos. pozostałym polecam kutię by grycan. spróbujcie. warto. 

pod choinką prym wiodły anioły i książki. zaraz po zabawkach. 
mało śpiewałam. tylko w aucie. planuję nadrobić w przyszłym roku :-) 


bilans kartek świątecznych a.d.2014:   - 19;  + 9
bilans kartek świątecznych a.d.2013:   - 22;  +10
bilans kartek świątecznych a.d.2012:   - 21;  +10
bilans kartek świątecznych a.d.2011:   - 19;  + 9

4 komentarze:

  1. U nas też było dużo książek :) Nawet pokazywałam je na Instagramie i Facebooku ale nie wiem czy Ty tam jesteś ;)
    A czy to Leo w przebraniu Mikołaja?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaglądam (from time to time) :-)
      oraz
      nie, to nie jest Leo :-)

      Usuń
  2. Piękne te Twoje święta :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...