kupiłam wiosenny płaszcz. w kolorze człowieka o pięćdziesięciu twarzach. to jeden z tych zakupów, co do których nie ma wątpliwości.
miłość od pierwszego :-) i mimo, że nie jest to kolor wiosny, czuję się bardzo wiosennie :-)
do tego stopnia, że (być może) dokupię kanapę w tym samym kolorze ;-)
do tego stopnia, że (być może) dokupię kanapę w tym samym kolorze ;-)
dowiedziałam się mimochodem, że nigdy nie jadłam (kultowych?) maltesers.
powinnam próbować ??
tymczasem
nie mogę się opędzić od myśli o krówce. proszę nie mylić z małą krową ;-)
natomiast w piątek. w piątek będzie - widoczne w polsce - częściowe zaćmienie słońca. mam nadzieję oglądać je w parku, w wiosennym (płaszczu i nastroju) i w doborowym :-)
powinnam próbować ??
tymczasem
nie mogę się opędzić od myśli o krówce. proszę nie mylić z małą krową ;-)
natomiast w piątek. w piątek będzie - widoczne w polsce - częściowe zaćmienie słońca. mam nadzieję oglądać je w parku, w wiosennym (płaszczu i nastroju) i w doborowym :-)
Kupić kanapę pod kolor płaszcza to takie kobiece ;)
OdpowiedzUsuńMaltesers polecam - bardzo lubię, ale ja lubię prawie każde słodycze ;)
ja nie każde. ale skoro polecasz :-)
Usuńo tak! grey rządzi :D
OdpowiedzUsuńco to za słodycze Maltesers? :>
Sissi, to kulki z czymś w środku, oblane czekoladą.
Usuń(szkoda, że) mleczną.
Zapachniało wiosną :))
OdpowiedzUsuńMaltesersy nie dla mnie, za słodkie ale to kwestia gustu.
wiosna pomalu się rozkręca.
Usuńnareszcie :-)
maltesers spróbuję. z ciekawości :-)
a jak juz sprobujesz maltesers, to kolejny etap wtajemniczenia tutaj: http://www.mojewypieki.com/przepis/babeczki-czekoladowe-z-malteserami :-P
OdpowiedzUsuńmówisz, że aż tak? lubię babeczki ;-)
UsuńJeżeli chodzi o Greya, to nie zamierzałam, a po recenzji Młodej, nie zamierzam jeszcze bardziej, ale płaszcz... sama mam wiosenny w tym kolorze oraz turkusowy szal i torebkę. jak zacznę w nim chodzić na wiosnę nie będzie już lekarstwa, ale jeszcze boję się cieszyć :)
OdpowiedzUsuńgrey to dla mnie fenomen. wielu czytało. i nie podobał się. mimo to poszli do kin. nie podobał się.
Usuń- ale idź - mówią.
szary to dla mnie fenomen. pasuje do wszystkich moich ciuchów. jest jaśniejszy, niż ulubiona czerń ;-) a w tym sezonie, w tym kolorze podoba mi się wszystko :-)
Ja właśnie szukam jakiejś kurteczki, albo płaszczyka na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńto bardzo dobry czas. wybór jest ogromny. dla mnie aż za ;-)
UsuńTeż muszę sobie kupić jakiś płaszcz na wiosnę - i wcale niewykluczone, że będzie właśnie szary :)
OdpowiedzUsuńudanych zakupów :-)
Usuńi wiosny. żebyśmy mogły zimowe ciuchy odłożyć do szaf :-)