8 czerwca 2015

minął weekend


słoneczny i rodzinny.

moje biodra należały do eklerów i babeczek z truskawkami. których nie spaliłam. bo woda w jeziorze nie była (wystarczająco) ciepła. tym razem poprzestaliśmy na rowerach. ale. lato przed nami :-)

10 komentarzy:

  1. Lubię ten moment gdy lato dopiero się zaczyna i tyle przyjemności jeszcze przed nami! A eklerów i babeczek zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, w moich biodrach zostało tylko kilkanaście przemaszerowanych kilometrów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam fotorelację na blogu. Szczęściaro :-)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. skusiłam się, bo szwagier częstował. i rozpłynęłam w zachwycie :-) dobre były.

      Usuń
  4. Eklery,jezioro i lato-pełnia szczęścia

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...