tym razem los uśmiechnął się do mnie piękną torbą i (pasującym) kocem plażowym. bardzo letnio, bardzo wakacyjnie.
są chwile, gdy sama siebie zaskakuję. jak wtedy, gdy otworzyłam przesyłkę. nie wybrałabym sobie takiej torby. a zachwyciłam się od pierwszego spojrzenia.
dziękuję nie-matko polko :-)
Piękna. Moje ulubione kolory :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńCzyżby wygrana w konkursie? Gratuluję, ja ostatnio książkę wygrałam i w ogóle dość często coś wygrywam. Może czas najwyższy pomyśleć o LOTTO...?
OdpowiedzUsuń