jednoosobowej (dla przypomnienia).
przygotowuję obiad.
warzywa, przyprawy, cebula (dla odmiany). tak, cebula jest znacząca. ogrzała się na tyle, że kuchnię przepełniają olejki, wyciskające łzy z oczu.
wchodzi on.
- coś tu pachnie lakierem do paznokci ? - na wpół stwierdza, na wpół pyta.
- (???) jakim kolorem ?
To sobie porozmawialiście :-D Ja stwierdzam, że mężczyzna im starszy, tym bardziej z dzieckiem mi się kojarzy, to bywa rozczulające.
OdpowiedzUsuńJa bym raczej usłyszała 'karmelizujesz czerwona?' :D
OdpowiedzUsuńHehe podoba mi się :D
OdpowiedzUsuń