27 maja 2012

niedzielna sielanka

niedziela upłynęła pod znakiem błogiego lenistwa.
balkonowo - ogródkowego.
smakującego truskawkami.


sąsiad nie przybiegł rano z szampanem. to znak, że kupon totolotka, który podarowaliśmy wczoraj nie okazał się tak szczęśliwy, jak mu życzyliśmy.

popołudnie na działce Adasia zaskakujące. jak wiele może zdziałać oddany hobbysta :-)

na marginesie: moje ziółka też sobie nieźle radzą :-)


2 komentarze:

  1. Zapomniałam zagrać w tego totolotka i nie kupiłam jeszcze truskawek w tym roku... Zdecydowanie muszę się bardziej postarać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie niedziele są boskie! Dobrze, że całe lato przed nami, i to dopiero początek :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...