kupiłam płaszcz
za czarny (w planie był karmelowy)
za krótki (cóż)
(relatywnie)
niedrogi
czuję się w nim wspaniale :-)
a także
a także
mam ciężkiego laptopa. co, w połączeniu ze słabymi rękami, znacząco utrudnia mobilność. ułatwieniem jest plecak. model, który podobał mi się czas temu, nie jest już dostępny w sprzedaży. obdzwoniłam wiele sklepów. po czym: znalazłam wybrańca na allegro. jedyny minus to kolor: czerwony. szary znalazłam w grecji. gdy zdecydowałam się kupić teraz soczystą czerwień, na aukcji pojawił się szary (!). bardzo tanio i w moim mieście :-)
oraz
znalazłam grosz na szczęście :-)
ale ta czerwień pasuje przecież do czerni płaszcza ;o)
OdpowiedzUsuńzamysł jest taki, że odchodzę od czerni. w kierunku kolorów. stonowany plecak - w miarę pasujący do potencjalnej tęczy ciuchów - będzie ok. tak sądzę :-)
OdpowiedzUsuń