365 powodów do radości
Też lubię, jednak nie zawsze to robię:)
ja zawsze :-) tak mam :-)
nie prasuję :P podziwiam :)buziaki radosnego weekendu!
plusem jest to, że prasuje się je błyskawicznie :-)
Serio? Ja prawie nic nie prasuję taki ze mnie leń ;)
a mężowski koszuli ;-)
mężowi koszul też nie prasuję ;)
lucky you :-)
Prasuję dużo, ręczników jednak nie. Ale uwielbiam takie równe "kostki" w szafie :) Uściski :)
Alutko, gdybym prasowała dla tylu osób, co Ty, to raczej też bym pomijała :-)
Ja też nie przepadam za prasowaniem, ale prasuję wszystko oprócz skarpetek ;) Ręczniki też prasuję.
więc jesteśmy dwie :-)
Ja też, dlatego u mnie ręczniki głównie zalegają na krześle.:)
Też lubię, jednak nie zawsze to robię:)
OdpowiedzUsuńja zawsze :-) tak mam :-)
Usuńnie prasuję :P podziwiam :)
OdpowiedzUsuńbuziaki radosnego weekendu!
plusem jest to, że prasuje się je błyskawicznie :-)
UsuńSerio? Ja prawie nic nie prasuję taki ze mnie leń ;)
OdpowiedzUsuńa mężowski koszuli ;-)
Usuńmężowi koszul też nie prasuję ;)
Usuńlucky you :-)
UsuńPrasuję dużo, ręczników jednak nie. Ale uwielbiam takie równe "kostki" w szafie :) Uściski :)
OdpowiedzUsuńAlutko, gdybym prasowała dla tylu osób, co Ty, to raczej też bym pomijała :-)
UsuńJa też nie przepadam za prasowaniem, ale prasuję wszystko oprócz skarpetek ;) Ręczniki też prasuję.
OdpowiedzUsuńwięc jesteśmy dwie :-)
UsuńJa też, dlatego u mnie ręczniki głównie zalegają na krześle.:)
OdpowiedzUsuń