wspomnienia – za wikipedią - to pamięć o przeszłości.
spaliłam pudło młodzieńczych listów. do mnie. od przyjaciółek, koleżanek, kolegów, pierwszych sympatii i pierwszej miłości. ta pierwsza była nieszczęśliwa. dla równowagi ;-). ognisko było, jak się patrzy. adaś mówi, że to oczyszcza relacje. we'll see.
spaliłam pudło młodzieńczych listów. do mnie. od przyjaciółek, koleżanek, kolegów, pierwszych sympatii i pierwszej miłości. ta pierwsza była nieszczęśliwa. dla równowagi ;-). ognisko było, jak się patrzy. adaś mówi, że to oczyszcza relacje. we'll see.
zziębnięci wróciliśmy do domu i w miłym towarzystwie spędziliśmy popołudnie. przy makowcu. wspominałam, że przepadam? koniecznie w wersji strucla.
i odkryłam jarmuż. bossz, jaki dobry :-)
Oczyszcza relacje, owszem.
OdpowiedzUsuńW podobny sposób pozbyłam się moich pamiętników z nastoletnich lat, i później-już bardziej uroczyście-notatek ze studiów po obronie pracy mgr.
OdpowiedzUsuńI pewne rozdziały życia zostały zamknięte ;-)
pozdrawiam :-)