gdy cztery (pięć?) lat temu zobaczyłam torebkę moich marzeń, nie zdawałam sobie sprawy, że aż tak.
że po latach intensywnego użytkowania, nadal bedę zauroczona. do tego stopnia, że nie chcę innej.
model nie jest już produkowany. a ja nie mam drugiej sztuki.
Jak możesz napisać coś takiego i nie pokazać tej torebki na zdjęciu?!
OdpowiedzUsuńNo właśnie? :)
Usuńbo ona jest już doszczętnie zużyta :-(
UsuńA nie masz jej na jakiś starych zdjęciach?
Usuńpochwalę się następczynią :)
UsuńPokaaaaa, pokaaaaa!
OdpowiedzUsuńPs. A myślałam, że będzie o jakimś romansie.... ;P
Julciu, można uznać, że to romans ;) tyle, że nie przelotny ;)
UsuńTo musi być torebka idealna.
OdpowiedzUsuńdla mnie: tak :)
UsuńRozumiem jak niewiemco. Ale mogłaś pokazać chociaż zwłoki starej ;D
OdpowiedzUsuńtylko kobieta zrozumie kobietę :D
Usuńczy można ujrzeć to cudo? :)
OdpowiedzUsuń