wczoraj woda wylewała mi się z ulubionych szpilek. a kurtka okazała się przemakalna ;-)
dziś - dla odmiany i pomimo nadmiaru pracy - urzekły mnie sieciowe bransoletki ;-)
czy - nie będąc hinduską w wielobarwnym sari - będąc mieszkanką europy centralnej - można mieć bransoletek po łokieć ??
myślę, że jak najbardziej, a gdybyś spotkała gdzieś po drodze kogoś kto jak Pani Bukietowa powie "to nie wypada" to odpowiedz: tak, /tobie/ Pani nie wypada ale mi TAK!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Loona, pani bukietowa brzmi tak fajnie, że będę pamiętać gdyby ktoś jednak coś ;-)))
UsuńMożna, można!!! :*
OdpowiedzUsuńteż tak myślę :-)))
UsuńKto bogatemu zabroni ;D
OdpowiedzUsuńco do bransoletek to zgadzam się z dreamu, a co do wczorajszej pogody we Wrocławiu to najlepszy był komunikat, że prosi się mieszkańców o nieporuszanie się po mieście...
Usuńmąż ;-) ??? ale nie zabroni, bo jakiego argumentu mógłby uzyć ?
Usuńdlaczego nie słyszałam tego komunikatu ??
u nas dziś burzowo było :P
OdpowiedzUsuńło matko! kiedy ja ostatnio miałam bransoletkę na ręce ;)
Sissi, kiedyś przypomniałam Ci o kolczykach. pora na bransoletkę :-)))
UsuńJa w tym roku przyzwyczajam się do bransoletek. Zawsze mi przeszkadzały, ale uważam, ze to wdzięczna, podkreślająca kobiecość ozdoba i noszone przez inne kobiety zawsze przyciągały mój wzrok.
OdpowiedzUsuńGaja, jeśli Ci przeszkadzały, to może nosiłaś zbyt duże?
Usuńmasz rację: są bardzo kobiece. i jest ogromny wybór :-)))
Chyba tak, mam dość drobne nadgarstki i trudno czasami dobrać rozmiar.
UsuńJak się chce to można, czemu nie :) Ja jakoś bransoletki noszę rzadko, choć w sumie mi się podobają.
OdpowiedzUsuńKarolina, polecam Ci bransoletki. są bardzo kobiece :-))
UsuńOd zawsze bardzo mi się podobały kobiety z dużą ilością bransoletek :), oczywiście ładnych :))
OdpowiedzUsuńa Ty, Iw? jesteś taką kobietą ??
Usuń