idziemy, trzymając się za ręce. on po chodniku, ja po krawężniku.
w pewnym momencie, tracąc równowagę, przechylam się w stronę jezdni. jego
uścisk zatrzymuje mnie w locie. - trzymaj mnie, trzymaj, bo ucieknę – żartuję.
kilkadziesiąt metrów później, mijamy idącą z naprzeciwka starszą panią
(w szarym prochowcu, z siatką w pionowe, zielone pasy). - proszę ją mocno trzymać, bo
ucieknie - zwraca się z iskrą w oku siwowłosa lady do Leo.
magic (is all around) :-)
How sweet!
OdpowiedzUsuńjak wyżej :D
OdpowiedzUsuńTo ja po polsku napiszę, a co ;). Urocze!!!
OdpowiedzUsuńPani z fantazją- lubię tak ;D
OdpowiedzUsuńWróżka czy czarownica? :)
OdpowiedzUsuńa jak to rozpoznać ? ;-)
Usuń