15 września 2014

powroty

lubię podróże. małe i duże. czekam na nie z radością i ekscytacją. 

lubię powroty. urzeka mnie twardość materaca. szelest puchu. poranny widok za oknem.

i tylko zapach magnolii ten sam. i tu i tam :-)

6 komentarzy:

  1. podpisuję się pod Twoimi słowami :)
    zawsze ekscytuję się wyjazdem ale powroty są cudowne :)
    buziaki przyjemnego poniedziałku Kate! ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie znowu byliście, Kochani?
    I - jaki piękny wpis!
    A ja też lubię powroty - Twoje na blogowe łono :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. byliśmy - relatywnie - niedaleko Ciebie :-)
      myślałam o Was i wspólnej sesji, ale po pierwsze byłam ze znajomymi, a po drugie było takie słońce, że ha. więc nici ze zdjęć.
      ale
      podlasie tak nas zauroczyło, że już myślimy o następnym wyjeździe :-))

      Usuń
  3. Ta twardość materaca to jest to! W większości miejsc gdzie nocuję na wyjazdach materace są zdecydowanie za miękkie! I jeszcze lubię powroty, bo kocham prysznic w swojej łazience

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację: własny prysznic to nie lada luksus :-)
      tym razem jednak bardziej brakowało mi sypialni ;-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...