ale
czy jesteśmy wdzięczni w trudnych czasach ?
wielu nie waha się obwiniać innych w takiej chwili
znacie pytanie
dlaczego ja ?
wdzięczność, gdy stawiamy czoło problemom,
jest szczególnym sposobem
wyrażenia miłości
umiecie tak okazywać miłość ?
oj trudne pytanie zadałaś Kate - nie wiem, tak napiszę... ale dziś z okazji Thanksgiving podziękowałam moim rodzicom za coś, jeszcze z czasów młodości, bo wczoraj w rozmowie z przyjaciółką doszłam do wniosku, że nigdy nie powiedziałam im takiego dziękuję, a to dzięki ich podejściu jestem tu gdzie jestem.
OdpowiedzUsuńwielka rzecz :-)
UsuńNigdy nie pomyślałam o wdzięczności jako o sposobie okazywania miłości... wdzięczność jest dla mnie ważna... uważam że dobrych słów nigdy za dużo i dziwnie mi kiedy ktoś na moją wdzięczność reaguje: oj tam, nic takiego. Choć z drugiej strony dziwnie mi trochę kiedy wyrażę swoją wdzięczność a ktoś mówi: dziękuję,... wzruszyłam się- i to mi się wydaje, że dałam tak niewiele.
OdpowiedzUsuńtrudne pytania zadajesz.... i skłaniające do myślenia.
tak mi się życie układa. to zadaję :-)
UsuńKate Ty to umiesz skłonić do refleksji :)
OdpowiedzUsuńściskam mocno ;*
też - może przede wszystkim - siebie :-)
UsuńJa w temacie powiem, że nie lubię ludzi, którzy myślą, że jak ich dotknęło jakieś nieszczęście (nawet jak z ich winy) to uważają, że im się wszystko należy.
OdpowiedzUsuńw nieszczęściu bywa niełatwo. samemu z sobą.
Usuń