3 marca 2013

marzec

jak co roku wkroczył w moje życie niepostrzeżenie. za oknem pierwsze - subtelne - oznaki zbliżającej się wiosny. jak wszystko w przyrodzie: tęsknię za słońcem. na szczęście z dnia na dzień coraz go więcej :-)


tymczasem trwa moja ulubiona pora dnia.
mąż śpi. śniadanie czeka.
czytam i delektuję się bezruchem.

miłej niedzieli :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...