12 listopada 2014

zdarza się, że on

otwiera lodówkę i - stojąc przed otwartą - pyta: gdzie jest jogurt, sałata, (...) ?
dodam, że ma sokoli wzrok. niewyobrażalny wręcz.


teraz wiem, dlaczego tak jest:

męski aparat wzrokowy jest skonstruowany, by widzieć daleko. to oczy i mózg strażnika. dostrzegają najmniejszy ruch, ale w perspektywie od 20m i dalej. po to właśnie, aby ujrzeć wroga zawczasu. 
kobiety zaś mają oczy i mózgi zbieraczek. z bliska potrafią zobaczyć to, co drobne, pochowane i nieruchome - a więc praktycznie niewidoczne dla statystycznego mężczyzny. na przykład określony jogurt albo dżem na półce w supermarkecie. 

- w. eichelberger (w rozmowie dla zwierciadła 11/2014)


macie w domu strażników ? 
jesteście zbieraczkami ?

12 komentarzy:

  1. Otóż to, ma pod nosem a nie widzi. Moi synowie w tym królują, chociaż czekoladki wypatrzą z bliska. Te czekoladki to pewnie wyjątek potwierdzający regułę. No to mam w domu strażników:))

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba czytałam o tym w "Płci mózgu" lata temu - bardzo to prawdziwe, Pan M. też często nie widzi tego co ma pod nosem, no ale on nosi okulary więc o sokolim wzroku nie ma mowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też - from time to time - zakładam okulary.
      gdy chcę zerknąć w dal ;-)

      Usuń
  3. Mam w domu strażnika, ale sama nie jestem typową zbieraczką. Lata bez Niego sprawiły, że mam też odruchy strażnika... Ehhhh, życie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dreamu, jesteś multi :-)
      lepiej rozwinąć (zmysł), niż - nie używany - miałby ulec redukcji ;-)

      Usuń
  4. Faktycznie, chyba coś w tym jest. Zdecydowanie jestem ,,zbieraczką" haha ;) Choć ze strażnika pewnie też coś w sobie mam, zapewne zależy od sytuacji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś w tym jest :-) rozmawiam ze znajomymi i potwierdzają :-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...