pierwsza książka coelho, którą określiłabym jako dość mroczną. o odwiecznej walce dobra ze złem. o tym, że każdy z nas jest dobry. o tym, że każdy z nas jest zły. że dobro i zło mieszkają w nas od zawsze. walczą o władzę nad nami. że od nas zależy, co wygra.
niełatwa książka. zmusza do refleksji. ale warto.
ja przepraszam, ale za każdym razem, jak tu wchodzę i widzę nawiązanie do Coelho, to coś mnie trafia. przecież to totalny grafoman.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy Coelho jest grafomanem czy ja jestem grafomanka, ale to kompletnie nie ma znaczenia.
OdpowiedzUsuńMnie sie podoba "Alhemik" i traktuje te ksiazke jak sposob na zycie. To byla pierwsza ksiazka, po ktorej zaczelam pisac, zaznaczac zamazywac. Potem "Piata gora", "weronika postanawia umrzec", "Na brzegu rzeki Pierdy siedzialam i plakalam", a potem przestalam goscia czytac, bo juz dla mnie bylo to samo przez to samo.
Ale to moje zdanie.
Nimniej milej lekturki:)