11 lutego 2014

antidotum

podobno 
lekiem na całe zło
(cokolwiek by to nie znaczyło)
jest kasza jaglana.

krąży wokół mnie już czas jakiś. obijając się o uszy, oczy i maile ;-) zatem: ahoj przygodo :-) 
statystyki nie mówią o jaglance, jako o przyczynie rozwodów. przynajmniej: nie jako częstej ;-). co dobrze rokuje :-)

6 komentarzy:

  1. Też tak o tej jaglance słyszałam, więc jedz na zdrowie i nich zło szybko mija!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ona jest nie dość, że bardzo zdrowa, to jeszcze całkiem dobra. Wystarczy doprawić i jest git! ;-D
    Ja tam lubię! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po pierwszych próbach: jest niezła :-)
      ale
      brakuje mi wprawy, jak można urozmaicić jaglane śniadanie ?

      Usuń
  3. Nooo... z makaronem i grzankami - to nawet nasza Wigilijna potrawa :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...