19 września 2012

jak rozpoznać jesień

u mnie - najprościej - po jedzeniu. na stole pojawiają się, niespotykane w ciepłych porach roku, sałatka jarzynowa i bigos. herbata z miodem i cytryną. z sokiem malinowym. ciasto marchewkowe. szarlotka. nastaje czas pieczenia pasztetów i chleba z kminkiem.
oraz
przypominam sobie o uroku świec. odkopuję porzucony wiosną olejek do aromaterapii. wymieniam zeszłoroczne kasztany na nowe :-)
w tym roku zastanawiam się czy nie pójśc krok dalej: kalosze poproszę ?

1 komentarz:

  1. och... :) witam jesień tak samo jak Ty... w tym roku również kalosze poproszę- kolorowe;) uśmiech zostawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...