czyli maliny i borówki w kremie jogurtowym.
pierwowzór był rabarbarowy. zachwycił mnie krem, który powstaje z połączenia bitej śmietany i jogurtu. gdy dostałam od kolegi maliny, od razu pomyślałam o tym deserze.
składniki:*
ulubione owoce. u mnie po około 1/2 kg malin i borówek amerykańskich. małe opakowanie śmietany 30% (ok. 250 ml). duży jogurt naturalny.** śmietanę ubijamy z 5 łyżeczkami cukru. po ubiciu dodajemy jogurt i delikatnie mieszamy. w pucharkach układamy warstwami owoce, przekładając kremem. wstawiamy do lodówki. zapraszamy rodzinę, przyjaciół, znajomych.
smacznego :-)
* na 10 niedużych szklanek deseru.
* * miałam grecki, ale zwykły też powinien być ok.
Dzięki! Jutro Ted ma urodziny, dołączę do menu ;o)))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze robię czasem taki krem w wersji śmietanowo - twarożkowej:-)
OdpowiedzUsuńMatko! I jak tu się odchudzać????
OdpowiedzUsuń:)
to bardzo zdrowy - prawie dietetyczny - deser ;-) owoce i jogurt :-)
UsuńJa bym go spróbowała z mascarpone...
OdpowiedzUsuńWszystko przez Dreamu. ŚLINKA MI CIEKNIE!!
warto spróbować smaku jej dzieciństwa :-)
Usuń