12 stycznia 2012

strachy na lachy

dziś o fobiach.

wielu z nas je ma, mam i ja :-).

sprawdziłam w słowniku: „zasadniczy obraz fobii to przesadne reakcje zaniepokojenia i trwogi, pomimo świadomości o irracjonalności własnego lęku oraz zapewnień, że obiekt strachu nie stanowi realnego zagrożenia.”
moje (uświadomione) fobie to:

*  pobieranie krwi – o tym pisałam tutaj
*  ptaki – co tu pisać: boję się i już. może dlatego, że nie rozumiem ptaków ?
*  ciemność.  cóż … pamiątka z dzieciństwa. mam apel do mam: nie wyłączajcie strachliwym pociechom lampek nocnych :-). pomóżcie im pokonać lęk, aby nie musiały zaglądać mu w oczy jak będą dorosłe. 

a na dzień dobry, strachy na lachy w najlepszym wydaniu:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...