za wikipedią: stan emocjonalny, w którym człowiek
solidaryzuje się z inną osobą, współodczuwa.
może być również rozumiane jako emocjonalny
wyraz cnoty życzliwości. rozumienie to (…) oparte jest na wielkim szacunku do
drugiego człowieka, drugiej żywej istoty, innych dróg życia.
jeśli się czuje współczucie,
nie pyta się innych ludzi,
czy
należy je czuć.
- g.c. lichtenberg
współ czujecie ?
współczujemy :)
OdpowiedzUsuńzwięźle i na temat ;-)
UsuńCzasem za bardzo i po chwili zwykle orientuję się, że to działa jedynie w jedną stronę.
OdpowiedzUsuńale - mimo to - czasem po czasie - było warto :-)
Usuńteż tak mam :-)
Oj tak.... :-)
OdpowiedzUsuńmiłe to :-) i bardzo optymistyczne :-)
UsuńWspółczucia w znaczeniu odczuwania tego co czuje druga osoba uczy mnie teraz każdego dnia Oleńka
OdpowiedzUsuńmiło mieć taką nauczycielkę :)
Usuń