6 października 2011

na brzegu rzeki piedry usiadłam i płakałam p. coelho.

to książka, która nie pozwoliła mi zasnąć, dopóki jej nie skończyłam. wzruszająca opowieść obyczajowa. o otwarciu na drugiego człowieka i na świat w ogóle. o miłości przez wielkie m. pozbawionej lęku i egocentryzmu. świat byłby lepszy, gdybyśmy umieli tak kochać :-).

1 komentarz:

  1. Przeczytałam większość Coelho ale ta mi jakoś umknęła. Dopisuję do listy ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...