był chłopiec, który nie miał
łatwego charakteru. ojciec dał mu pewnego dnia worek gwoździ. kazał wbijać - po jednym - w plot okalający ogród.
za każdy brak cierpliwości, każdą kłótnię.
pierwszego dnia chłopiec wbił 37 gwoździ. w następnych tygodniach uczył
się panować nad sobą i liczba wbijanych gwoździ malała z dnia na dzień.
wreszcie nadszedł dzień, w którym chłopiec nie wbił w plot ani jednego
gwoździa. poszedł do ojca i powiedział mu o tym. wtedy ojciec kazał wyciągać z
płotu jeden gwóźdź każdego dnia, kiedy nie straci cierpliwości i nie pokłóci
się z nikim. mijały dni i w końcu chłopiec mógł powiedzieć ojcu, że wyciągnął z
płotu wszystkie gwoździe. ojciec zaprowadził chłopca do płotu i powiedział:
synu, spójrz, ile w płocie jest dziur. plot nigdy już nie będzie taki, jak
dawniej. kiedy się z kimś kłócisz, obrażasz go: zostawiasz w nim ranę. taką,
jak te. możesz wbić człowiekowi nóż, a potem go wyciągnąć. ale rana pozostanie.
nieważne, ile razy będziesz przepraszał.
ta historia wywarła na mnie
kiedyś wielkie wrażenie.
teraz wiem, że wybaczyć, znaczy zapomnieć.
potraficie?
Znam tą historyjkę, bardzo prawdziwa niestety...
OdpowiedzUsuńI cieszę się, że piszesz o takich rzeczach.
:-)
Usuńznam tą opowieść, też swojego czasu była dla mnie ważna...
OdpowiedzUsuńa ja bym powiedziała, że wybaczyć to nie tyle zapomnieć co pamiętać, ale bez wypominania...
Margerytko, po co pamięatć?
UsuńWiesz, zawsze miałam wrażenie, że wyrzucanie na siłę z pamięci dobre nie jest...
UsuńSama nie wiem, ale ... chodzi mi o jakiegoś rodzaju równowagę: pamiętam i to co dobre i to co złe, a mimo to jestem obok kogoś i niezależnie od tego co było, chcę być blisko...
masz rację: nic na siłę :-)
Usuń...wystarczy większy młotek ;)
Usuń(wybacz, nie mogłam się powstrzymać)
wybaczam ;-)
UsuńTrafiłaś w miękkie. Dostałam dzisiaj mnóstwo życzeń od kumpli, tylko mój brat milczy. Uczę się, ciągle.
OdpowiedzUsuńcall him :-)
Usuńchyba gdzieś już kiedyś słyszałam tę historię, ale nie zmienia to faktu, że robi wrażenie. a czy potrafię przebaczać nie wiem, a to chyba znaczy, że raczej nie potrafię...
OdpowiedzUsuńa może znaczy, że wybaczasz z biegu ?
UsuńZnam tę przypowieść, jest bardzo obrazowo - rzeczywista, tak naprawdę jest. Z dzisiejszej okazji siły do przebaczania oby jej nigdy nie zabrakło :)
OdpowiedzUsuńsił do wybaczania? ja cię proszę.
Usuńsytuacji, których nie trzeba wybaczać - to rozumiem :-)