365 powodów do radości
Brak gniewu? To nie dzisiaj. Rano telefon od 'byłej' przyjaciółki... chyba że zawsze ja przeceniałam ;/
jest tylko dzisiaj :-)
heh chyba jest to niemożliwe
Sissi, chyba jednak jest (możliwe). co nie znaczy, że jest łatwe ;-)
brak gniewu nazwałabym spokojem choć to może nie do końca to samo :)
spokój to złożony stan ;-)brak gniewu jest - wg mnie - warunkiem koniecznym, niewystarczającym :-) na dziś :-)
taki dobry początek, coś, od czego można zacząć? :)
raczej krok milowy na drodze do :-)
dobra jest ta historia w tym dawnym wpisie. mój gniew na pewno nie jest jeszcze moim niewolnikiem, ale nie jest też moim panem.
moim panem (nadal) bywa. bywa też niewolnikiem :-)
Brak gniewu? To nie dzisiaj. Rano telefon od 'byłej' przyjaciółki... chyba że zawsze ja przeceniałam ;/
OdpowiedzUsuńjest tylko dzisiaj :-)
Usuńheh chyba jest to niemożliwe
OdpowiedzUsuńSissi, chyba jednak jest (możliwe). co nie znaczy, że jest łatwe ;-)
Usuńbrak gniewu nazwałabym spokojem choć to może nie do końca to samo :)
OdpowiedzUsuńspokój to złożony stan ;-)
Usuńbrak gniewu jest - wg mnie - warunkiem koniecznym, niewystarczającym :-) na dziś :-)
taki dobry początek, coś, od czego można zacząć? :)
Usuńraczej krok milowy na drodze do :-)
Usuńdobra jest ta historia w tym dawnym wpisie. mój gniew na pewno nie jest jeszcze moim niewolnikiem, ale nie jest też moim panem.
OdpowiedzUsuńmoim panem (nadal) bywa. bywa też niewolnikiem :-)
Usuń